Niestety sytuacja finansowa niemal wszystkich państw europejskich nie tylko nie poprawia się ale stale pogarsza. Kłopoty finansowe tych państw przekładają się również na rynki inwestycyjne. Nie ma teraz pewnych inwestycji, brakuje koniunktury na tym rynku, więcej odnotowuje się spadków niż wzrostów, inwestorzy zaczynają tracić swoje pieniądze, nic więc dziwnego, że zaczynają powoli uciekać z rynków inwestycyjnych. Ostatnio na przykład z funduszy pieniężnych inwestorzy wycofali prawie 1,5 miliarda złotych i umieścili je na rynku lokat bankowych. Tam wielkich pieniędzy z pewnością nie zarobią, ale też z pewnością ich nie stracą. W chwilach kiedy na rynki inwestycyjne puka bessa żadne fundusz nie jest bezpieczny, a przekonali się o tym inwestorzy przy pierwszej fali kryzysu. Czy istnieją więc takie fundusze które sobie radzą? Ponoć fundusze hedgingowe potrafią zarabiać zarówno na hossie jak i na bessie. Co to są fundusze hedgingowe i na jakich zasadach funkcjonują? Z pewnością fundusze hedgingowe to niekonwencjonalne inwestowanie i zazwyczaj są to fundusze zamknięte. Celem tych funduszy jest uzyskanie jak największych zysków zarówno przy koniunkturze na tym rynku jak i jej braku. Jest to instytucja finansowa, która pobiera opłaty za zarządzanie powierzonym kapitałem oraz dokonuje kupna oraz sprzedaży papierów na rynku kapitałowym. Ale jej celem jest zminimalizowanie ryzyka i dlatego lansuje krótką sprzedaż i maksymalizację zysków. Dość powiedzieć, że fundusze hedgingowe szybko się rozwijają a ich wyniki finansowe zależą przede wszystkim nie od zwrotu z portfela rynkowego ale od umiejętności i wiedzy zarządzającego tymi funduszami. W związku z tym fundusze hedgingowe może rzeczywiście są alternatywą dla pozostałych funduszy inwestycyjnych, ale ponoć trzeba mieć dużą kasę aby w nie inwestować. Tak czy inaczej na rynkach inwestycyjnych coraz gorzej wiedzie się inwestorom, a jak będzie dalej tego nikt tak naprawdę nie wie.
Może to jest rozwiązanie
14 sierpnia
07:53
2012